1:39:00
za brak szacunku,
1:39:03
za te wszystkie głupoty...
1:39:08
Ma pan chwilę?
1:39:09
Nie daję autografów.
To zły moment.
1:39:13
- To rachunek.
- Przepraszam.
1:39:20
Zapłacę.
1:39:22
Ja stawiam.
To nie lata czterdzieste.
1:39:27
Dobrze.
1:39:29
Moja przyjaciółka mówi,
1:39:31
że jakbyś jeszcze wyładniał,
to byłaby zbrodnia.
1:39:35
Dziękuję.
1:39:37
Szkoda, że taki
z ciebie dupek.
1:39:43
Zgadzam się.
1:39:45
Na to też, należało mi się.
1:39:51
Po ustaleniu,
że jestem dupkiem,
1:39:54
zastanowiłabyś się nad
wystąpieniem w serialu?
1:40:05
Mogłabyś?
1:40:08
Szansa zawsze istnieje.
1:40:10
A jutro i pojutrze?
l za dwa dni i za trzy?
1:40:16
Gdyby pan jeszcze wyładniał,
doktorze, to byłaby zbrodnia.
1:40:21
Czyli masz wolny wieczór?.
1:40:23
Też chciałam o to spytać.
1:40:26
To wszystko jest jak sen.
1:40:29
Jakbyś nie wiedział, gdziejesteś?
I co robisz?
1:40:34
Tak.
1:40:39
Na mnie też to zrobiło wrażenie.