1:26:02
Grzybka, Richard?
1:26:06
Nie, dziekuje, Daffy.
1:26:09
Widze jasno bez tego.
1:26:12
- Milo mi to slyszeć, Richard.
- Chce zachować jasność myślenia.
1:26:16
- Czas sie zbliza. Juz lada dzień.
- Rok zerowy?
1:26:18
Wlaśnie tak, chlopie.
1:26:21
Wiesz, co?
1:26:24
Ty to zaczaleś, Daffy.
1:26:27
Pokazaleś mi prawde.
1:26:32
Teraz juz niewazne, co ja myśle.
Teraz wszystko zalezy od ciebie.
1:26:37
Nie zawiode cie.
1:26:39
Hej, Richard.
1:26:41
Nie gniewaj sie, ale...
1:26:43
..porabalo ci sie w glowie, stary.
1:26:52
Ciesze sie, ze cie poznalem, Daffy.
1:27:06
Patrol wDelcie.
Szukać izniszczyć.
1:27:12
Bez źadnego kontaktu.
1:27:22
- Ten porucznik, on powiedzial...
- ldź tam iściagnij ich ogień!
1:27:26
- To nie wyjdzie, panie poruczniku.
- Odmawiasz wykonania rozkazu, synu?
1:27:31
- Na to wyglada, panie poruczniku.
- ,,Na to wyglada, panie poruczniku''?
1:27:39
l wtedy, stary,
mój M-16 po prostu wypalil.
1:27:41
Po prostu wypalil.