:55:02
wyrosnac na normalnego czlowieka...
:55:06
l nigddy nikogo w zyciu
palcem nie tknac.
:55:10
Jestes tego pewien?
:55:13
Tak.Ő×ETEO.
:55:19
W zupelnosci.
:55:24
Chlera, gdzie chodzisz?
:55:26
Nigdzie, tu siedze.
:55:27
Drugim razem, prosze, powiedz,
gdzie cie szukac
:55:30
Nie chcialem cie budzic.
Tak slodko spales na stole...
:55:31
prosto jak dziecko.
Szkoda bylo budzic cie.
:55:38
Waze koledze chca wiedziec,
co maja robic ze Stargierem.
:55:46
Niech przygotuja go,
zaraz bede.
:55:53
Dziekuje, Katrino.
:56:00
Czy Stagrier mial zwierzeta domowe,
koty, psy...
:56:12
Dobry pies...
dobrze, Wlenty.
:56:14
Czy to zeczywiscie pomoze?
:56:17
Na poziomie podswiadomosci, tak.
:56:19
To troche uspokoi Stargera,
przyda mu pewnosci...
:56:22
pozwoli mu sie
bardziej otworzyc,
:56:24
wywola u niego czulosc.
:56:25
Czulosc?
:56:30
Dobry pies.
:56:41
-Mozna, Panie Nowak?
-Prosze, doktorze.
:56:44
Dziekuje.
:56:48
A wiec, druga runda.