1:02:00
Chodź na zewnątrz.
Wszyscy czekają na ciebie.
1:02:03
- Kto to był?
- Arnie. On, uh...
1:02:06
- Nie zdąży na barecue.
- Oh.
1:02:08
- Chodź.
- Cześć, Helena.
1:02:12
- Cześć.
- Wspaniała zabawa.
1:02:14
- Kto to jest, twój znajomy?
- Oh, jestem nikim.
1:02:16
Jestem nikim, kto cię aresztował.
1:02:19
- Jesteś...
- Jak się masz?
1:02:21
- Co robisz w moim domu?
- Oh, tyklo się rozglądam.
1:02:24
Masz ładne mebelki. Za pieniądze z prochów
kupiłeś masę niezłego gówna, Carl.
1:02:27
Słuchaj, nie będziesz tak gadać
w moim domu.
1:02:29
Jesteś pieprzonym mordercą, Carl.
1:02:31
- Pieprz się.
- Hej, proszę stąd wyjść.
1:02:34
- Wyprowadźcie go.
- Zmusiłeś mnie do tego, Carl.
1:02:37
- Jestem gliną.
- Nic mnie to nie obchodzi.
1:02:39
- Wynoś się.
- Hej! Hej, hej!
1:02:49
- Czy to jest to czego chciałeś?
- Miła historyjka do poduszki, Helena.
1:02:53
Powiedz mu jak zamordowałaś
mojego partnera!
1:02:55
- To był błąd...
- Nazywał się Ray Castro, Helena!
1:02:57
Ray Castro!
Zapamiętaj to!
1:03:01
- O co mu chodzi?
- Dywan, kochanie.
1:03:03
- Nie, nie, nie, ja to zrobię.
- Ja to zrobię.
1:03:08
- Skąd się tu wziął?
- Przyszedł z zewnątrz, kochanie.
1:03:16
Co robisz, stary?
1:03:46
W dobre dni, czuję, że rozumiem.
1:03:50
Że to wszystko ma sens.
1:03:54
Że mogę żyć chwilą.
1:03:56
I nie muszę kontrolować
niczego z przyszłości...