:39:01
A na pewno ci się podoba
dręczenie świadków
:39:07
Ale nie widzisz żeby ludzie do
mnie podbiegali i mówili: adwokat ...
:39:12
co za praca ?
Chciałbym to też robić.
:39:15
Nie miał bym nic
przeciwko twojej pracy
:39:19
Kiedyś wystarczało
:39:25
Zielony potwór Chantal jest
przedłużeniem małżeństwa Marii
:39:28
Maria wyszła za Paca
z całkiem innego powodu
:39:33
Wbrew woli matki
:39:36
Poślubiła mężczyznę
o podobnym wieku
:39:39
Mężczyznę z modnymi zamiarami
:39:42
Cudowny artysta
:39:44
Piękne kobiety
:39:46
są bez trosk
:39:48
Zgodzisz się ?
:39:49
Piękną kobietę nie
napotykają kłopoty
:39:53
Mężczyźni dają im wszystko
:39:55
Najpierw ojcowie
:39:56
potem synowie
:39:57
mężowie
:39:59
Wypiję za to
:40:00
Dla niektórych kobiet
:40:02
piękność jest jej
jedynym talentem
:40:06
Zawsze jest ktoś młodszy, piękniejszy
:40:11
Matka Chantal
mi to powiedziała
:40:16
Dlaczego mi to robisz ?
:40:21
Nie ma nic więcej
do zobaczenia
:40:26
Powiem ci, co widzę
:40:29
Widzę ciała dwóch dziewczyn
:40:31
zamordowanych
:40:34
Mężczyzna, który to zrobił,
odpowie przede mną.
:40:35
Robi mi się nie dobrze
:40:37
Dlaczego mówisz:
ten który to zrobił
:40:40
odpowiedzialny, zabójca ... ?
:40:42
Podaj jakieś imię
:40:43
Henry Hearst, adowkat prawa
:40:45
Jesteś aż tak przekonany
o mojej winie ?
:40:50
Może moje małżeństwo
nie jest udane
:40:52
A to ci ułatwi spłukanie mnie
:40:55
Zaczynasz mnie przekonywać
:40:57
Ale są małe niedociągnięcia
:40:58
Dlatego tu jesteś