2:18:01
...Proszę to położyć na stół.
2:18:06
..Bardzo dobrze.
-Hej, to przecież moje.
2:18:09
-Tak. Siadaj.
2:18:14
...Claries.
2:18:16
...Przepiękna sukienka, bardzo ładna.
2:18:20
...Co myślisz Poul?
-Tak, piękna.
2:18:24
...Piękna.
-Tak.
2:18:37
-Dlaczego nie miałbyś się pomodlić.
2:18:40
-Ja?
-Tak.
2:18:43
-Pomodlić się?
-Oczywiście.
2:18:46
-Dobrze.
2:18:49
...Pochyl głowę.
2:18:54
...Ojcze, błogosławimy ciebie za miłosierdzie twoje.
2:19:00
...Wybacz nam wszystkim,
2:19:03
...nawet takiej białej gadzinie jak Starling.
2:19:09
...I niech ona słucha się mnie
do końca swoich dni. Amen.
2:19:15
-No cóż, chyba nawet papież by
tego lepiej nie powiedział.
2:19:22
-Czy mogę prosić trochę wina?
2:19:25
-Najpierw powinnaś coś zjeść,
nadal działa morphina.
2:19:32
-A tak przy okazji Starling.
2:19:38
...Teraz wybieram się do kongresu.
2:19:40
-Wiem o tym.
2:19:43
-Tak więc zaproponowałem dla ciebie robotę,
Starling, kiedy się modliłem.
2:19:46
...Będziesz u mnie pracować,
będziesz dziewczynką w biurze.
2:19:49
...Będzie pani moją sekretarką.
2:19:51
...Proszę zapisać ot co.
2:19:55
...W Washingtonie jest pełno wiejskich piczek.