:29:02
Chodź tu, sługo.
:29:05
Dobrze. Już idę.
:29:13
Jak to zrobiłaś?
:29:21
Noc...
:29:24
...dzień...noc...dzień.
:29:28
Nie mam takiego wynalazku na zamku.
Nie masz mocy?
:29:31
Mam moc osądzić i skazać każdego
złoczyńcę na moich ziemiach.
:29:37
Naprawdę? Hunter będzie zazdrosny.
:29:40
Dam wam coś do picia...
a Hunterowi zrobię jedną z jego mikstur.
:29:48
Dałabym wam jedną, ale chyba
nikt tego nie lubi oprócz niego.
:29:57
Andre, mógłbyś przestać?
Zaczynam się czuć jak w dyskotece.
:30:09
Moja droga lady Julio,
zaproponowałaś mi swoją pomoc.
:30:13
Oczywiście. Czego potrzebujesz?
Muszę znaleźć czarodzieja.
:30:18
Prze...przepraszam panie.
Zachowuj się!!! Przeproś lady.
:30:25
Przepraszam, panie. Błagam o litość.
:30:28
Wybacz, milady.
Nic się nie stało. I tak miałam sprzątać.
:30:32
Mówiłeś coś... mówiłeś o czarodzieju?
:30:36
Muszę wrócić do swojego czasu.
:30:39
Oczywiście
:30:45
Muszę zrozumieć co Ci się stało, dobrze?
:30:48
Twój jacht zatonął podczas sztormu...
Nie. Posłuchaj.
:30:53
Jestem z czasów Thibault VI.
Przybyłem do przyszłości.
:30:58
Okay. Tunele czasu, czarodzieje...