:55:00
Znalałam go. Muszę iść.
Tak mi ulżyło.
:55:05
Więc wrócił?
Tak. Miałem nadzieję,
:55:08
że się potknie o swój
płaszcz i zanurkuje do rzeki.
:55:21
Thibault!
Thibault!!!
:55:26
Słuchajcie.
To moja pra pra pra prawnuczka.
:55:35
Mój pra pra pra pra pradziadek i ja musimy iść.
:55:40
Nieeee. Musisz najpierw zaśpiewać.
:55:44
Tak. Musisz najpierw zaśpiewać.
:55:58
My my my! Musimy iść! Teraz teraz teraz!
:56:01
Nie podałaś dobrego powodu.
:56:05
Znalazłam czarodzieja.
Przyprowadź go!
:56:07
Napije się z nami.
Wiedziałem!
:56:12
Muszę was opuścić.
Nie, nie, nie.
:56:17
Żegnaj, Lancelocie.
Nie jestem Lancelot, jestem Thibault,
:56:20
hrabia Malfete...
Dobra, dobra.
:56:25
Ten cholerny angielski czarodziej...
:56:29
przeniósł mnie w czasie.
Właśnie, właśnie, to znaczy
:56:33
zrobił miksturę, machnął ręką,
:56:37
powiedział parę słów po łacinie i voila.
:56:41
Thibault, zaczynam Ci wierzyć.
:56:44
Zaczynam wierzyć we wszystko a to
duży postęp dla XX-to wiecznej dziewczyny.
:56:49
Chciałabym, żebyś to docenił.
:56:56
Tam jest.