:19:00
Podejmowała królów
i zwykłych ludzi.
:19:05
Nawet prezydenta
Stanów Zjednoczonych.
:19:13
Nie bój się, dziecko.
To tylko pan Kittles.
:19:17
Był ulubionym zwierzakiem pana.
:19:19
Jest w rodzinie od pokoleń.
:19:22
Popatrz tylko.
W ogóle się nie zestarzał.
:19:25
No, dziecko.
Pójdę już sobie.
:19:28
Daj znać,
gdybyś czegoś potrzebowała.
:19:31
Jak pan widzi, profesorze,
o wszystko zadbałem.
:19:35
Nawet o dostawę leków
i zapas krwi. Musimy być pewni.
:19:38
Rozmieściłeś te kamery
po całym domu?
:19:41
Pomyślałem,
że tak będzie najlepiej.
:19:43
Więc jeśli któraś z naszych
panienek będzie brać prysznic,
:19:47
który guzik przycisnąć,
by uzyskać zbliżenie?
:19:51
Tamten.
:19:55
Pan wybaczy, profesorze,
pańscy goście zaczęli przybywać.
:20:00
Wkrótce zostanie też
podana kolacja.
:20:02
Dzięki, złota rączko.
:20:05
Jestem dozorcą.
:20:08
Nowiutkie rolki!
Proszę uważać.
:20:11
Żeby nie upaść
i niczego nie połamać.
:20:14
O naprawdę zabawne.
Uderzę w dłonie na aplauz.
:20:19
Niezwykle miło z twojej strony.
:20:21
- Oklasków na stojąco nie będzie?
- Podnieś mnie.
:20:24
Rozumiem, do czego zmierzasz.
:20:26
Skądś cię znam.
Tańczyłeś w STOMP-ie?
:20:29
Czuję wyzwanie!
:20:31
Wykażę wyższość i odejdę.
Na własnych nogach.
:20:36
Pójdę się przebrać na kolację.
Do rychłego zobaczenia.
:20:39
Dobra. Pobiegnę na górę, wskoczę
w dres do biegania i schodzę na dół.
:20:48
Witaj, maluchu.
Jak się masz?
:20:50
Goń się, okularnik.
:20:53
Słucham?
:20:55
Powiedziałem:
Goń się, okularnik.
:20:59
Powinienem skopać ci tyłek.