:23:04
Wcinajcie.
:23:09
A teraz czas na indyka.
Cóż za piękny ptak.
:23:14
Proszę pozwolić,
że ja go podzielę.
:23:18
Rączka odpocznie.
:23:20
Poradzę sobie.
Choć miły z ciebie młodzieniec.
:23:23
Zasłużyłeś na pieszczotę.
:23:29
Wielu ludzi niejako onieśmiela...
:23:32
perspektywa upieczenia indyka,
:23:35
ale to naprawdę bardzo proste.
:23:37
Trzeba tylko znać jego budowę.
:23:40
Ma maleńki odbyt, ale dość
duży, żeby wsadzić rękę
:23:44
do samego końca...
:23:48
...i nadziać ile wlezie.
Piekę go z wnętrznościami.
:23:52
Z fiutkami, pochewkami.
:23:54
Wielu ludzi podlewa indyki
tłuszczem, ale ja robię tak.
:23:59
Liżę go w ten sposób
:24:01
i wsadzam język do dziurki.
:24:05
To nie ta.
Nie mam pojęcia, co to jest.
:24:08
Ale i tak wyliżę.
Tam i z powrotem.
:24:12
A potem tak go wsadzam i...
:24:18
Następnie szczypta przypraw.
Zyskuje w ten sposób na smaku.
:24:24
Teraz jest już prawie gotów.
:24:26
Można podawać.
:24:32
- Komu skrzydełko?
- Twoje czy indycze?
:24:39
Wiem, co tobie posmakuje.
Nóżkę?
:24:44
Może dwie?
:24:46
Może wezmę swoje
i wsadzę ci je w tyłek po kolana?
:24:50
Dwight! Uspokój się.
:24:52
Hanson, pozwól, że spytam.
:24:55
Czy w menu jest coś,
czego sam nie przygotowywałeś?