:03:05
Super.
:03:08
Nie potrzebujesz talerza?
:03:11
Wiem co sobie myślicie.
Gdzie ona to wszystko mieści, co?
:03:15
Dzięki wielkie za tort.
Nie musieliście tego robić.
:03:19
Tylko tyle mogliśmy zrobić,
widząc jak ciężko pracujesz
:03:22
aby stać się niezastąpionym w firmie.
:03:26
czy to nie była przypadkiem
ta nowa rzecz, którą zwą sarkazmem?
:03:29
Hal, wszyscy wiemy, że jesteś tak płytki ja kałuża
ale to było częścią twojego uroku osobistego.
:03:35
- Ale teraz to już naprawdę przegiąłeś.
- O czym ty mówisz?
:03:39
Jeśli ci pozostała choć krzta przyzwoitości,
to skończysz z tym natychmiast,
:03:44
zanim skrzywdzisz tą biedną dziewczynę.
:03:54
No dobra przyznam ci parę punktów za to,
że jesteś bardzo agresywny przy podrywaniu nowych lasek.
:03:59
No i ogólnie, masz niezłą nawijkę,
:04:01
ale nie myślisz, że nadeszła już pora
aby odrobinkę podwyższyć poprzeczkę?
:04:05
Na początku myślałem sobie,
że przeżywasz jakiś kryzys, wiesz?
:04:08
Jako twój przyjaciel mogłem przymknąć oczy
na to, że bzykniesz sobie parę tłuścioszek.
:04:12
i poprawisz trochę sobie krążenie,
ale tam jest dużo pięknych rybek do złowienia.
:04:15
Nie ma potrzeby rzucać się na każdą śniętą flądrę.
:04:18
To może mi jeszcze powiesz, że te laseczki wtedy
na dyskotece to też były śnięte flądry?
:04:22
Nie. Laura, ta z tymi wąsami,
bardziej przypominała suma.
:04:26
Aa, rozumiem. A co powiesz na Marie?
:04:29
Jakbyś jej zarzucił lejce na szyję, to każdy
wieśniak zacząłby próbować ją ujeżdżać.
:04:33
- A Vicki?
- Kto?
:04:34
- Vicki!
- Kto to jest Vicki?
:04:36
Vicki Vicki.
Ta z tymi krótkimi, ciemnymi włosami.
:04:39
Vicki? To to nie był facet?
Ja cały czas nazywałem ją Vic!
:04:42
Oh!
:04:43
- Ty chyba zwariowałeś!
- Wiem, że jestem teraz dla ciebie trochę surowy.
:04:47
Ale myślę, że prawdziwi przyjaciele
muszą być ze sobą szczerzy.
:04:51
A ta, z którą się teraz umawiasz
Jeeeeezu.
:04:55
Uważaj sobie.
:04:56
Hej, ja tylko widzę, że ona ma kołki
zamiast nóg, na litość Boską.