:18:00
- Więc, w takim razie dobranoc.
- Dobranoc Charlie.
:18:05
"Dlaczego nie wchodzę?
Ale ze mnie tchórz."
:18:07
"Jestem takim idiotą,
powinienem był ją pocałować, jestem ślepy."
:18:10
"Powinienem teraz pójść i zapukać do jej drzwi i ją pocałować.
To by było romantyczne."
:18:14
"To byłoby coś,
o czym kiedyś moglibyśmy opowiedzieć naszym dzieciom."
:18:18
"Zrobię to właśnie teraz."
:18:27
FLORYDA, TRZY LATA WCZEŚNIEJ
:18:32
- Cześć.
- Hej.
:18:34
- Dziękuję za zabranie mnie.
- Chcę, żebyś wiedziała, że ta ciężarówka to kupa gówna
:18:38
Ale kiedy wygram los na loterii,
kupię sobie super wóz.
:18:41
- A czym ty jeździsz?
- Ja... On jest wypożyczony...
:18:45
- To Lumina.
- Super.
:18:48
Taki też sobie kiedyś sprawię.
:18:56
No to jedziemy.
:19:00
Gdzie ci ludzie uczyli się jeździć co?
:19:03
- Świat jest szalony.
- Więc...
:19:06
Byłam pod wrażeniem, gdy usłyszałam,
jaki jesteś utalentowany w dziedzinie ogrodnictwa.
:19:08
Tak, tak, posłuchaj.
To co musisz wiedzieć to fakt,
:19:11
Że całe życie szukam jednej cholernej,
zyskownej rośliny, to jest Ducha.
:19:16
- Dlaczego Orchidei Ducha?
- STERTA BZDUR, DZIWNY ZAPACH W CIĘŻARÓWCE.
:19:19
Bo ten skurczybyk jest rzadki.
Rozumiesz?
:19:22
I jestem jedyną osobą na świecie,
która wie, jak ją uprawiać.
:19:26
Pomysł był taki, żeby zaciągnąć Indian,
do wyciągnięcia jej z bagna.
:19:29
Bo zbadałem to, że tak długo
jak ja nie dotknę rośliny, Floryda nie tknie nas.
:19:33
I zatrzymałbym w przyszłości kłusownictwo,
czyniąc kwiaty dostępnymi w sklepach.
:19:38
Ja jestem bohaterem, kwiaty są bezpieczne...
:19:41
- Laroche i natura wygrywa!
ZŁUDZENIA WIELKOŚCI
:19:44
W porządku.
:19:46
- Zapisałaś ten ostatni fragment?
- Tak, jasne, że zapisałam.
:19:51
"Orchidee są najseksowniejszymi kwiatami na ziemi."
:19:54
"Nazwa 'orchidea' wywodzi się z łacińskiego słowa "orchis",
co znaczy 'jądro'."
:19:58
- "Nic..."
- Hej, Charles!