:19:00
Nic.
:19:02
Mam jeszcze tylko jedno pytanie.
:19:07
Gdyby miała pani zjeść obiad z jedną postacią historyczną,
która żyje lub umarła, kim by była ta osoba?
:19:12
Cóż...
Musiałabym powiedzieć...
:19:15
Einstein albo...
:19:19
Jezus.
:19:22
Bardzo dobrze.
:19:24
Interesująca odpowiedź.
:19:29
- Ona kłamie!
- Co masz na myśli?
:19:31
Co się stało?
Nic.
:19:32
Powiedziała wszystko jak należy.
:19:34
- Może nawet nazbyt jak należy!
- Może tak było, bo to prawda.
:19:38
- Narobiłeś mi wstydu?.
- Ludzie, którzy odpowiadają na pytania zbyt nienagannie są kłamcami,
:19:42
I każdy mówi Jezus i Einstein.
To jest przykrywka odpowiedzi.
:19:46
- Co masz na myśli mówiąc Jezus i Einstein?
- Tak powiedziała.
:19:49
Mam pomysł.
Tylko musisz mi pomóc znaleźć lornetkę.
:19:51
- Co to znaczy Jezus i Einstein?
- "Wyobraź sobie mnie i ciebie, ja potrafię..."
:19:54
No dalej!
"Ja myślę o tobie dzień i noc..."
:19:57
"Tylko jest dobrze..."
No dalej, zaśpiewaj ze mną!
:20:00
"Myśleć o tej, którą kochasz i przytulać ją mocno..."
:20:03
- "Tak szczęśliwi razem!"
- Po co potrzebujesz lornetki, do cholery?
:20:09
Idziemy, idziemy.
:20:12
Podnosi słuchawkę.
Jest zaniepokojona.
:20:14
Przestań ją obserwować!
Zostaw ją w spokoju!
:20:17
Ona płacze!
:20:19
Jest przy komputerze.
:20:21
To jest bardziej niż karygodne.
"United"...
:20:26
"Do Miami..."
:20:29
"Jutro o 11:55..."
:20:33
- Myślałem, że skończyła z Laroche'm.
- Jej rodzice mieszkają na Florydzie, Donaldzie.
:20:37
- Do nie była rozmowa rodzinna, kolego.
- Nie mów "kolego"!
:20:41
Wchodzi facet...
Przystojny...
:20:47
To musi być jej mąż.
:20:49
Mimo to dziwnie się przy nim zachowuje, prawda?
:20:52
Nie sądzisz?
:20:57
Co ona przed nim ukrywa?