:57:01
oblizuję wargi...
:57:06
Lekko go szczypię zębami...
:57:11
i wtedy patrzę jak
powoli zaczyna dochodzić...
:57:15
I szczytuje, szczytuje...
:57:20
I jak?
:57:21
- Jerry.
- Nagła potrzeba!
:57:28
Na miłość Boską, Loyd,
mógłbyś mnie najpierw pocałować.
:57:32
- Nie zrobiłeś tego.
- Właśnie, że zrobiłem.
:57:38
- Gdzie położyłem tą torbę?
- Ja się na chwilę położę.
:57:48
Mam!
:57:52
Zanim wrócimy do chłopaków...
:57:55
Co powiesz na
kilka głębszych?
:57:58
Jesteś pieprzonym geniuszem.
:58:02
Proszę bardzo.
:58:56
Nie!
:58:58
Mój...