:06:04
Bardzo was przepraszam.
:06:05
Pokomplikowało się w pracy.
Co jest, stary?
:06:09
Cóż to za miejsce.
To Princeton wśród przedszkoli.
:06:11
Pośpieszmy się.
Nie powinniśmy się spóźnić.
:06:14
Po co to zwiedzanie? To jest przedszkole,
będą się bawić klockami, prawda?
:06:26
Nie do wiary.
:06:28
W Chapmanie kładziemy
duży nacisk na języki.
:06:31
Są jedną z podstaw programu.
:06:33
Pan musi być Charles.
:06:35
- Proszę mówić Charlie.
Miło panią poznać.
:06:37
- Moja żona, Kim.
- Witam.
:06:39
Kimberly. Nazywam się Harridan.
Jestem dyrektorką.
:06:42
A to jest Ben.
:06:43
Co słychać, Beniaminie?
:06:46
- Nie wstydź się, kolego.
- Bardzo miło cię poznać.
:06:49
Możemy zacząć?
:06:51
- Popatrz na ich stroje. Podobają mi się.
- Są ładne.
:06:55
Uważamy, że mundurki wzmacniają podłoże.
:06:58
Podłoże to podstawa.
:07:00
Nasza filozofia porównuje
dziecko z winoroślą.
:07:04
Przy odpowiednim podłożu
i dobrym ogrodniku,
:07:08
dosięgną nieba.
:07:12
- Przepraszam.
- Więc, pani Hinton,
:07:14
wraca pani do pracy?
:07:16
Prawnik, tak pani napisała w podaniu.
:07:19
Właściwie jeszcze
nie rozpoczęłam praktyki.
:07:21
Kiedy skończyłam naukę,
urodził się Ben.
:07:24
Denerwuję się,
że mam go zostawić.
:07:26
Jak wszystkie mamy.
Ale niepotrzebnie.
:07:30
Wasza sadzonka,
będzie w dobrych rękach.
:07:33
- Wyłącz ten telefon.
- Wyłączyłem.
:07:36
Atak!
:07:38
Teraz ćwiczenie numer pięć.
:07:39
Kot dla myszy jest jak żaba dla...
:07:42
Czy oni przygotowują się
do egzaminu szóstoklasisty?
:07:45
Nigdy nie jest za wcześnie,
żeby zacząć.
:07:47
- Gniazdo.
- Tak jest. Gniazdo.
:07:52
- Myślałam, że wyłączyłeś komórkę.
- To nie komórka.
:07:58
Niedobrze.