:58:01
Nie! Potwór mnie zaraz dopadnie!
:58:07
To pewnie jakiś koszmar.
:58:10
- Zaraz wracam.
- Pośpiesz się. Mama już idzie!
:58:13
Nie, potrzebuję taty.
:58:16
- Już w porządku?
- Tak, wszystko załatwione.
:58:25
Co to za mina?
:58:27
Od kiedy to lubi cię
bardziej niż mnie?
:58:30
Nie, to nie tak.
:58:32
Spędzam z nim więcej czasu,
dlatego zawołał mnie.
:58:36
Staje się coraz bardziej pewny siebie.
Pamiętasz, jak nie chciał się bawić z innymi dziećmi.
:58:40
A teraz bawi się nawet z Crispinem.
:58:43
Crispin po obiedzie sam z siebie
powiedział "dziękuję".
:58:46
A Becca już potrafi czytać.
Przecież jest taka mała.
:58:49
Widziałem, jak podniosła książkę i zabrała się
do czytania. Zupełnie jakby była dorosła.
:58:54
A to co za mina?
:58:57
Dawno nie widziałam,
żebyś się tak do czegoś zapalił.
:59:02
Tak, a przecież to nic takiego.
:59:04
Te smarkacze zalazły mi
po prostu za skórę.
:59:07
Pani Plager, nie mogę dłużej
narażać innych dzieci
:59:11
na tak niebezpieczny, destrukcyjny
i uzależniający widok.
:59:15
Więc albo Juliette przestanie ssać kciuk,
:59:17
albo będzie pani musiała
znaleźć dla niej inne przedszkole.
:59:27
Jest pani zajęta?
:59:28
Wypieliłam tylko kilka chwastów.
O co chodzi?
:59:32
Pomyślałam, że powinna pani wiedzieć,
:59:35
że straciliśmy następnych
troje uczniów.
:59:38
Czy naprawdę nie wiesz,
gdzie one są?
:59:41
Wiem, proszę pani.
:59:42
- Wiem, gdzie są.
- Ja też.
:59:48
"Tatusiowe Przedszkole".
:59:50
Wpierw było zabawne.
:59:52
Potem dokuczliwe.
:59:54
A teraz naprawdę zaczyna
mnie wkurzać.
:59:58
Przynieś mi kopię regulaminu
dla prywatnych przedszkoli.