:08:02
- Cześć, Rachel.
- Cześć. Nie znalazłam ich.
:08:06
Zastanówmy się.
Trzymałaś w ręce kawę.
:08:09
Kupiłaś aspirynę i na ulicy
stwierdziłaś brak kluczyków?
:08:14
Tak.
:08:18
To dziwnie wygląda,
ale pomaga mi myśleć.
:08:35
Przed aspiryną wzięłaś batona.
:08:42
Marsa.
:08:51
To twój?
:08:58
Jeszcze jedno.
:09:00
Jeśli je znajdę, zjemy razem
kolację? West Wharf o 18:30?
:09:04
Podają pyszne małże
i masz po drodze.
:09:08
Jasne. Będzie mi miło.
:09:12
Dobrze.
:09:15
Stałaś tutaj.
Otworzyłaś torebkę.
:09:18
Żonglowałaś kawą,
aspiryną i batonem.
:09:22
I wtedy...
:09:30
upuściłaś kluczyki.
:09:33
Miałem szczęście.
:09:39
Dziękuję.
:09:49
West Wharf o wpół do siódmej?
:09:52
Jasne.