Freaky Friday
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:02:01
Daj spokój, mamo. Wszyscy takie mają.
:02:03
Wszyscy? Harry, każdy ma po jednym.
:02:05
Niesamowite! Rujnujesz mi życie.
:02:08
Wiesz co? Koniec
dyskusji. Nogi na podłogę.

:02:12
Dobrze. Jeśli dasz mi poprowadzić.
:02:15
- Masz ze sobą prawo jazdy?
- Nie. Nie mogę go znaleźć.

:02:18
- Nie możesz go znaleźć?
- Ha ha!

:02:20
Co z nim zrobiłeś, ty trollu?
:02:22
Dlaczego zawsze musisz go posądzać?
:02:24
Nie możesz niczego
znaleźć w swoim pokoju.

:02:25
Dlaczego zawsze trzymasz jego stronę?
:02:28
Posłuchaj, Anno, proszę nie teraz.
:02:31
I popraw bluzkę.
:02:34
- Zobacz, Stacey Hinkhouse.
- Ale radocha.

:02:36
Cześć, Stacey.
:02:37
Witam, pani Coleman. Gratulacje
z powodu tego wielkiego dnia.

:02:40
Wielkie dzięki. Ukłony dla mamy.
:02:42
- Dobrze, na razie.
- Na razie. Cześć dziewczyny.

:02:45
Już nie spotykasz się ze Stacey.
:02:47
- Co z nią?
- Złośliwa. Teraz mnie nienawidzi.

:02:49
Dlaczego?
:02:50
Możesz zostawić swojego brata w spokoju?
:02:53
Widzisz? Ona zawsze zaczyna.
:02:56
Na razie, skarbie.
:02:58
Dobrego dnia.
:02:59
It's a breakdown,
I can roll the dice

:03:02
So get out of my face,
don't even try

:03:06
Miała taką samą bluzkę?
:03:08
Tak, ale moja jest w porządku, prawda?
:03:10
- Pewnie.
- Tak.

:03:11
Więc jest spoko?
:03:12
- Nie.
- O, zdecydowanie nie.

:03:15
- Ja się zabiję.
- Anna, o co chodzi?

:03:17
Nie do wiary. To Jake.
:03:19
Pomyśli, że jestem taka głupia, że
nawet nie umiem wybrać koszulki.

:03:22
Nigdy nawet nie spotkałaś tego faceta.
Wiesz co? Jego to nie obchodzi.

:03:25
On nawet tu nie patrzy.
:03:27
Właśnie zaczął.
:03:29
- Chyba chce cię zagadnąć.
- Zamknijcie się.

:03:41
O! Dzięki.
:03:42
Przykro mi.
:03:44
Po co miałabym chcieć lodowej
rzeźby dobrego duszka?

:03:46
Nawet nie jestem Irlandką.
:03:49
Proszę się nie rozłączać...
:03:54
Proszę pani, proszę pani! Proszę uważać!
:03:56
Proszę uważać!

podgląd.
następnego.