:10:03
Ten jest interesujący.
:10:05
Biedny mały więzień.
:10:08
Jest nasz bohater.
:10:09
Opowiadałeś rodzicom
o dzisiejszej akcji?
:10:12
- O czym?
- Owen pomógł mi usunąć tego bandytę z ulicy.
:10:15
- Bandytę? Coś z nim nie tak?
- Nie ma obroży. Tylko ten kamyk.
:10:20
Został zbadany
i jest w porządku.
:10:22
Wygląda, jakby się
czymś martwił.
:10:24
Też bym się martwił na jego miejscu.
Jego dni są policzone.
:10:26
- Co masz na myśli.
- Jego postawę.
:10:28
Nie jest tu zbyt lubiany.
:10:30
- Postawę?
- Tak.
:10:33
Chyba go nie uśpicie?
:10:52
Hubble! [gulgot, teleskop Hubble'a]
:10:54
Zwolnij!
:10:56
Spokojnie.
:10:59
Hubble, zwolnij.
:11:01
Spokojnie.
:11:02
Hubble, nie.
:11:04
Uspokój się.
:11:07
- Dzień dobry, panie Leone.
- Witaj.
:11:11
- A to kto?
- Nazywa się Hubble.
:11:13
- Właśnie go przygarnąłem.
- Cześć, Hubble.
:11:17
- Nie, Hubble.
- Nic się nie stało.
:11:19
Jestem dla niego obcy.
:11:21
A gdzie Nelly?
:11:24
Lubi wiedzieć,
co się dzieje.
:11:29
Spokój!
:11:30
Przepraszam.
Muszę go jeszcze wytresować.
:11:34
Powodzenia.
:11:39
Dobra, Hubble.
:11:41
To pierwszy dzień.
Postaraj się.
:11:48
Siad.
:11:52
Siad.
:11:56
Dobry piesek.
:11:58
Dobry Hubble.