:34:00
- Nie próbuj nawet.
- Ja ją pierwszy dopadnę.
:34:06
Co się stało?
Co mnie ominęło?
:34:08
Coś mnie ominęło?
:34:09
Baker!
:34:11
Patrz na to.
:34:12
- Oddaj mi piłkę.
- Nie mam jej.
:34:15
Więc pogadaj z psami
i każ im ją oddać.
:34:17
No już. Pogadaj
z nimi, psiarzu.
:34:24
Co za dziwak.
:34:26
Twój pies jest tak samo
stuknięty jak ty.
:34:29
Bierz go.
:34:34
Chłopaki!
:34:35
- Przestańcie!
- Kto nas zmusi?
:34:44
Connie?
:34:48
I co teraz, Baker?
:34:54
Uspokój je, Baker.
:34:56
Uspokój je.
:34:57
Wstawaj powoli.
:35:02
Jeśli te psy nas pogryzą,
tata cię poda do sądu.
:35:05
Oddaj mi piłkę.
:35:08
Proszę.
:35:09
Obawiam się, że dla niej
pogonią za wami.
:35:12
Zatrzymaj ją.
:35:14
- Co mi tam.
- To wasza jedyna?
:35:16
Po prostu ją weź.
:35:18
Dobrze.
A wy zostaliście bez piłek.
:35:21
Policzymy się z tobą.
:35:24
- Już nie żyjesz.
- Totalna kaplica.
:35:29
Uciekajmy.
:35:31
Kompletni idioci.
:35:33
Więc czemu się
z nimi zadajesz?
:35:36
Trudno powiedzieć.
Razem dorastaliśmy.
:35:39
Mogłabym spędzać
czas z tobą...
:35:41
...chyba.
:35:49
Możesz popilnować psów?
Sprawdzę, co z Hubble.
:35:53
Spoko.
:35:59
W porządku?