:09:02
Biegnij, Zero!
:09:05
Nie strzelaj!
Nigdzie nie ucieknie.
:09:08
Myślała pani, że go zastrzelę?
:09:10
Nie potrzebujemy tu śledztwa.
:09:12
Przecież wiem.
:09:14
Źle mnie pani zrozumiała.
Niech ucieka. Niech ucieka.
:09:18
Rozstawcie całodobowe straże
przy źródłach wody.
:09:30
Wciąż oczekuję siedmiu dziur.
:09:35
Zawołam dozorców drobiu.
:09:42
Źle się czuję.
:09:44
Mam mdłości.
Wóz albo przewóz.
:09:47
Wciąż się dąsasz?
:09:48
Nie dąsam się.
:09:50
Pytam tylko,
:09:52
czy jesteśmy pewni,
że nie ma rodziny?
:09:55
Był pod opieką państwa.
:09:57
Był bezdomny,
jak go aresztowali.
:09:59
Nikt z opieki społecznej
się nie zainteresuje?
:10:02
Nie miał nikogo
i był nikim.
:10:06
Zniszcz jego akta.
Nigdy go tu nie było.
:10:09
Dostaniesz się z naszego komputera
do archiwum stanowego?
:10:12
Mogę to zrobić,
ale mówię wam,
:10:14
nikt go nie będzie szukał.
:10:17
Nikogo nie obchodzi Hektor Zeroni.
:10:26
Mnie obchodzi.
:10:31
Obaj byli w to zamieszani.
:10:34
Tak.
:10:42
Masz jego krew na rękach.
:10:58
Jeśli nie wróci
do rana, zginie.