:56:00
Proszę, proszę.
:56:02
Jak to się tu znalazło?
:56:05
Co?
:56:06
Jak to się tu znalazło?
:56:08
Może spadło z nieba?
:56:11
Nie.
:56:22
Ukradłem je z ciężarówki.
:56:25
Myślę, że nadzorcę zainteresuje
:56:27
twoje znalezisko.
:56:29
Chodźmy.
:56:34
Przyjemnie wam się pracuje?
:56:36
Tak, panie Pan.
:56:37
Dobrze.
:56:38
Stary, co ty robisz?
:56:40
- Jaskiniowiec...
- Zobaczymy, co z tego wyjdzie.
:56:46
Czego?
:56:47
Znaleźliśmy coś
w dziurze Jaskiniowca.
:56:50
Co to jest?
Co znaleźliście?
:56:53
Wejdźcie. Wejdźcie.
Wypuszczacie chłód.
:56:59
Powiedz jej.
:57:03
Kiedy pan Pan napełniał
nasze manierki,
:57:08
podkradłem się
do jego ciężarówki
:57:10
i ukradłem pestki słonecznika.
:57:13
Tak
:57:15
Tak było.
:57:21
Jaskiniowiec, czy mógłbyś mi przynieść
z biura szkatułkę
:57:25
z lakierem do paznokci?
:57:28
Tak, oczywiście.
:57:36
Te małe opryszki myślą,
że można mnie łatwo oszukać.
:57:40
Ale niewiele mi umyka...
jak pani dobrze wie.
:57:44
Zna pani moją filozofię.
:57:46
Dzięki niej trzymam ich w ryzach.
Kara i nagroda.
:57:50
Kara... nagroda.
:57:54
Ciarki im przechodzą po plecach,
kiedy widzą, że się zbliżam.
:57:58
Namiot "D", podstępna banda.