:58:01
Myślą, że są o krok przede mną,
ale ja ich zawsze odsadzam na milę.
:58:05
Przychodzę w nocy.
Rozglądam się.
:58:08
Widzę to w ich oczach.
Oni wiedzą, że ja wiem.
:58:11
Podejdź tu, synu
:58:13
- Proszę.
- Dziękuję.
:58:16
Widzisz, Jaskiniowiec?
:58:19
To mój specjalny lakier.
:58:23
Sama go robię.
:58:25
Wiesz, jaki jest mój
sekretny składnik?
:58:30
Jad grzechotnika.
:58:34
Bardzo dobrze wpływa na kolor.
:58:38
Jest zupełnie nieszkodliwy.
:58:41
Kiedy wyschnie.
:58:48
Więc uważasz, że on
ukradł twoje pestki?
:58:52
Nie.
:58:54
Myślę, że kryje Rentgena
lub jakiegoś innego.
:58:57
To był duży worek, a on twierdzi,
że zjadł wszystko.
:59:00
Był w połowie pusty kiedy go brałem.
I dużo się wysypało do mojej dziury.
:59:04
- Może pan sprawdzić.
- Na pewno sprawdzę.
:59:13
Darzę cię szacunkiem i zaufaniem...
:59:16
Wracaj do swojej dziury.
:59:21
Czemu to zrobiłaś?
:59:24
Wolałam jak paliłeś.
:59:28
Patrzcie, kto się pojawił.
:59:31
Stary, byliśmy przekonani,
że nie żyjesz.
:59:34
Jaskiniowiec, co powiedziałeś?
:59:37
Nic.
:59:38
Co ci zrobiła?
:59:39
Nic.
:59:41
Nic?
:59:43
Nic. Absolutnie nic.
:59:48
A to co?
:59:49
Dzięki, chłopaki.
:59:52
Kurcze.
:59:54
- To nie my.
- To Zero.
:59:55
On lubi kopać dziury.
:59:58
Dokopałby się do Chin.