:05:03
Daj spokój Miles, nie bądź taki.
Niech się ucieszą, a ja nie wyjdę na kłamcę.
:05:07
- Ta twoja książka, o czym jest?
- To powieść. Beletrystyka.
:05:13
Chociaż jest w niej sporo
z mojego życia, więc w sumie...
:05:17
- ... część jej nie jest wymysłem.
- Dobrze. Lubię dokumenty.
:05:21
Na świecie jest tyle ciekawych rzeczy.
Jak czytasz coś, co ktoś wymyślił
:05:26
to strata czasu.
:05:28
Ciekawe spojrzenie.
:05:30
- I które jest lepsze?
- Oba mi smakują, ale jak będziesz naciskać...
:05:35
- to powiem, że ciemne.
- Mówiłem ci.
:05:40
Do widzenia.
:05:58
Gdzie się kurwa podziewałeś?
Prawie tam umarłem. Powinienem być już daleko stąd.
:06:02
- Nic nie poradzę na ruch.
- Daj spokój, masz kurewskiego kaca.
:06:07
No dobra, miałem wczoraj degustację.
Ale przygotowałem coś na podróż. Zobacz.
:06:14
Dlaczego im powiedziałeś,
że publikują moją książkę?
:06:16
- Przecież tak powiedziałeś.
- Nie powiedziałem.
:06:20
Powiedziałem tylko,
że "Łamigłówka" jest zainteresowana.
:06:23
I że jeden z wydawców
powiedział, że się temu przyjrzy.
:06:27
Mi to wystarcza.
Będzie wydana.
:06:29
Nie. To będzie trwało i trwało.
Poza tym, "Zagadka" to małe wydawnictwo.
:06:35
Nie robię sobie nadziei.
Przestało mi zależeć.
:06:38
Do diabła, przestało.
:06:41
Ale ja czuję,
że tym razem się uda.
:06:44
To jest ten raz.
Jestem z ciebie dumny.
:06:48
Nie otwieraj tego teraz.
Jest ciepłe.
:06:51
Jack, to Bayret z 1992 roku.
:06:53
Jest naprawdę rzadki.
Szanuję go.
:06:56
Proszę, nie otwieraj...
Jack!