:42:19
Victoria?
:42:22
Miles?
:42:25
Victoria!
Co słychać?
:42:29
Co masz na myśli?
:42:32
Nic.
Słyszałem, że znowu wyszłaś za mąż.
:42:36
Gratuluję.
Nie myślałem, że dasz radę.
:42:41
- Miles, znowu jesteś pijany.
- To tylko miejscowe Pinot.
:42:45
I trochę burgunda,
trochę mi dzwoni.
:42:49
- Gdzie jesteś?
- Niedaleko Los Olivos.
:42:53
Mają tutaj własną produkcję.
:42:56
Doskonały zbiór,
powinnaś spróbować.
:43:00
Myślałem o tobie wczoraj
w Hitching Post.
:43:06
Miles, nie dzwoń do mnie
kiedy jesteś pijany.
:43:08
Chciałem tylko, żebyś wiedziała,
że zdecydowałem nie przychodzić na wesele.
:43:15
Więc jeśli obawiałaś się jakiejś sceny
:43:22
już nie musisz, bo mnie tam nie będzie.
:43:25
To taki prezent dla ciebie i...
Jak mu na imię?
:43:29
Jak on się nazywa?
:43:31
- Ken.
- Ken, właśnie!
:43:38
- Odkładam słuchawkę, Miles.
- Ja tylko... usłyszałem...
:43:42
o tym dzisiaj po raz pierwszy...
:43:46
że znowu wyszłaś za mąż.
:43:49
I to do mnie wróciło.
Trudno mi w to uwierzyć.
:43:57
Chyba wciąż myślałem,
że mamy jeszcze jakąś szansę...