:55:03
- A ty?
- A co ja?
:55:08
Nie wiem.
Dlaczego wina?
:55:13
Chyba...
Zaczęło się od mojego byłego męża.
:55:18
Miał taką wielką
piwnicę na pokaz.
:55:23
I wtedy odkryłam,
że mam bardzo dobre podniebienie.
:55:28
I im więcej piłam, tym bardziej
podobało mi się to co myślę.
:55:33
To znaczy?
:55:34
To jakim był draniem.
:55:38
Nie, ja...
:55:40
lubiłam myśleć o życiu wina.
:55:43
Jak o żyjącej istocie.
:55:47
Lubiłam sobie wyobrażać czas
w którym rosły winogrona.
:55:52
Jak świeciło słońce.
Padał deszcz.
:55:58
Myśleć o ludziach,
którzy doglądali i zbierali owoce.
:56:03
A przy starym winie,
ilu z nich już nie żyje.
:56:10
Myślę, że wino ciągle się rozwija.
:56:13
Że jeśli otworzę wino dzisiaj
to smakuje inaczej niż w innym dniu.
:56:20
Bo butelka wina tak naprawdę żyje.
:56:24
I ciągle się rozwija
i staje się bardziej złożona.
:56:30
Aż osiągnie szczyt.
:56:33
Jak twoje '61.
:56:36
A potem zaczyna stopniowo
ale nieuchronnie podupadać.
:56:46
I smakuje tak cholernie dobrze.