:14:00
Piękny poranek.
Posejdon błogosławi naszej żegludze.
:14:05
Bywa, że bogowie błogosławią cię rano,
by przekląć po południu.
:14:13
Kochasz mnie, bracie?
:14:16
Będziesz mnie bronił przed każdym wrogiem?
:14:22
Ostatnio kiedy o to pytałeś
miałeś dziesięć lat
:14:25
i właśnie wykradłeś ojcowego konia.
:14:28
Co teraz przeskrobałeś?
:14:31
Coś ci pokażę.
:15:02
Gdzie ona jest?!
:15:05
Przysięgam na bogów, że poderżnę ci
gardło jeśli nie powiesz!
:15:09
Królu!
:15:12
Wyjechała.
Z Trojanami.
:15:18
Ten rybak widział ją na ich statku.
:15:22
Trojanie...
:15:25
Młody książę... Parys... Czy on...
:15:28
Niech mój okręt będzie gotowy.
:15:32
Wykonać zwrot. Wracamy do Sparty.
:15:35
Postawić żagiel!
:15:37
-Czekaj...
-Głupcze!
:15:39
-Posłuchaj mnie...
-Czy ty wiesz co zrobiłeś?
:15:42
Wiesz ile lat nasz ojciec zabiegał o pokój?
:15:45
Kocham ją.
:15:48
Uważasz, że to zabawa?
:15:51
Podróżujesz od miasta do miasta
uwodząc mieszczki i służące
:15:54
i uważasz, że znasz się na miłości!
:15:57
A co z miłością do ojca?
Oplułeś go zabierając ją na statek!