:21:04
Kiedy Audrew umarła ja...
:21:09
Nie mogłem tego znieść.
:21:12
Zabrałem dzieci ze szkoły nikomu nie mówiąc i przeprowadziłem się tutaj.
:21:19
Ponieważ ludzie...
:21:21
ludzie potrafią przypominać pewne sprawy.
:21:33
Nie mogłem sobie z tym poradzić.
:21:37
Myślałem, że tam utknąłeś.
:21:40
Chciałem cię odwiedzić.
:21:43
Myślałem o tym, ale tego nie zrobiłem.
:21:46
- Ja tylko...
- Nie mam nic do powiedzenia.
:21:50
Czuję, że jakbym przebaczył...
:21:53
to i mnie zostałoby przebaczone.
:22:00
Masz sklejone włosy.
:22:03
Nie ruszaj się.
:22:05
Czy była ładna?
:22:08
Kto?
:22:09
Mama.
:22:11
Chyba ładnie wyglądała.
:22:14
Jak na mamę.
:22:16
Miała małe wąsy.
:22:19
Zawsze myślałem, że to dziwne jak na kobietę.
:22:22
Pamiętam jej perfumy.
:22:27
- Chcesz powąchać moją pachę?
- Ohyda.
:22:34
Musisz mnie ostrzyc.
:22:37
Co teraz zrobisz?
Masz jakieś plany?
:22:40
Zawsze mam plany.
:22:42
Dopóki jestem w tym Stanie jest dobrze.
Co jakiś czas zaglądam do kuratora.
:22:48
- Załatwiłem sobie robotę w masarni.
- Uważaj gdzie stąpasz, Tim ma kłopoty z żołądkiem.