Vera Drake
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:10:00
Jak im pani pomaga?
:10:08
Mamy dziś uroczystość rodzinną.
:10:13
- Czy mogę usiąść?
- Tak, oczywiście.

:10:20
Nie chcę zepsuć tego dnia mojej rodzinie.
:10:24
Czy nie moglibyście wrócić jutro?
:10:32
Przykro mi pani Drake,
ale musimy to załatwić dziś.

:10:37
Ach tak.
:10:40
Tak.
:10:42
- Dlaczego to tyle trwa?
- Nie wiem, Sid.

:10:45
- Może kogoś zamordowali?
- Słodki Jezu, Sidney!

:10:48
Daj spokój.
:10:50
Może tam gdzie sprząta po domach.
:10:51
Sami powiedzieli, że to poważna sprawa.
:10:53
- Pewnie chodzi o zwykłą bójkę.
- To po co przyszło ich aż troje?

:10:55
W pełnym rynsztunku.
:11:00
Czy może pani odpowiedzieć na moje pytanie?
:11:03
Jak im pani pomaga?
:11:07
- Jak nie mogą temu podołać.
- Jak nie mogą podołać?

:11:12
Tak.
:11:16
Ma pani na myśli, że są w ciąży?
:11:22
Więc jak im pani pomaga?
:11:31
Pomagam im znowu mieć okres.
:11:35
Pomaga im pani pozbyć się dziecka.
:11:39
Wszystko zepsułam, prawda?
:11:44
Dokonuje pani aborcji.
:11:48
Czy tak, pani Drake?
:11:51
Dokonuje pani aborcji. Prawda?
:11:56
Ja tego nie robię.
:11:59
Pan to tak nazywa, ale...

podgląd.
następnego.