Vera Drake
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:16:01
Proszę bardzo.
:16:03
Ale musi pan jechać na własną rękę.
:16:05
- Dobrze.
- Zabierają ją na posterunek.

:16:12
- To jakaś pomyłka.
- Oczywiście, że tak.

:16:22
- Jak tam?
- Wszystko gotowe, sierżancie.

:16:25
Proszę iść za sierżantem.
:16:29
Nic się nie bój, Vero.
:16:35
- Wie pan gdzie jest posterunek?
- Tak.

:16:37
- Tylko wezmę płaszcz.
- Zawiozę cię.

:16:39
- Nie, zostań.
- Idź z nią tato.

:16:43
- Ty gdzie? - Pójdę zobaczyć.
- Zostań.

:16:45
Frank!
:16:48
Ethel wracaj do środka, bo się przeziębisz.
:16:56
Mamo!
:17:12
Nie martw się, kochanie, pojadę za tobą.
:17:25
Powtarzam pani, Vero, taka jest procedura.
Nie ma się czego obawiać.

:17:30
Zaopiekujemy się wszystkimi pani rzeczami.
:17:33
Proszę założyć buty.
Niech pani usiądzie.

:17:37
Dziękuję.
:17:39
Czy ma pani jakąś biżuterię?
:17:41
Nie, kochaneczko.
:17:42
A obrączka?
Obawiam się, że musi mi ją pani oddać.

:17:46
Nie mogę.
:17:48
Wiem, że to niełatwe.
:17:51
Nigdy jej nie zdejmowałam.
:17:53
Wiem.
:17:54
Przez 27 lat.
:17:56
Specjalnie będziemy jej pilnować.
:17:59
Takie są przepisy.

podgląd.
następnego.