:33:03
Idziemy.
:33:06
Gdzie idziemy?
Gdzie mnie zabieracie?
:33:09
Zabierzemy cię do szkoły.
:33:14
- To za to jak nazwałeś mojego brata.
- Życzę miłego wieczoru.
:33:27
10:02 ,a światła nadal się świecą.
:33:31
Ściemniał.
:33:33
Rozwalmy go tu i teraz.
:33:36
- Spokojnie Bobby.
- Zamknij się.
:33:40
Wyłączą się!
:33:42
Żadne światło nie zgaśnie,
oprócz twojego.
:33:45
Patrzcie.
:33:52
Farciarz.
:33:55
Mówiłem.
Puszczaj.
:34:02
Nawet nie wiecie, z kim zadzieracie.
:34:07
Może się zamkniesz.
Za dużo gadasz.
:34:12
To było zagadkowe zabójstwo.
:34:17
Skąd ta myśl?
:34:19
Wychowałeś się bez ojca
i nikt cię tego nie nauczył.
:34:23
Powinieniem zostać z tobą dłużej
i trochę cię podszkolić.
:34:29
Czasami zawodowcy, maskują zabójstwa
innnym przestępstwem jak włamaniem.
:34:36
Potem przekupują świadka aby zmylił policję.
:34:41
Dlaczego ktoś chciałby zabić
najcudowniejszą kobietę na świecie?
:34:49
Nie wiem, Jack.