Four Brothers
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:41:01
Tak.
Ale nic więcej wam nie powiem.

:41:05
Też bym nie sprzedał brata.
:41:11
Spokojnie, dobrze.
:41:14
Chcemy z nim tylko pogadać.
Zadam mu kilka pytań.

:41:17
Będziesz współpracował?
:41:24
Mieszka tam, koło ogrodów.
:41:26
Zostań sobie na meczu
i o nic się nie martw.

:41:34
Niezłe oceny.
Lepiej zostań w szkole.

:41:37
A co to?
Aluminium?

:41:41
Nawet się nie kręci.
:41:46
Nie rozumiem tego. Po co ktoś miałby
wynająć kogoś, aby zabił mamę.

:41:53
Mam pomysł.
Dorwiemy ich i się zapytamy.

:42:00
Wy ich dorwiecie.
Ja mam gimnastykę.

:42:02
Wypuśćcie mnie.
:42:07
- Lea trzyma cię pod pantoflem?
- Idź do diabła.

:42:10
Nie wiecie, o czym mówię.
Muszę odebrać dziewczynki z gimnastyki.

:42:15
Wypuśćcie mnie.
:42:19
Weź ze sobą Jacka.
Jest bardzo gibki.

:42:23
- Trzymaj się, Jerry.
- Na razie.

:42:41
Musiałeś świrować,
gdy nie robiłes tego przez tyle lat.

:42:46
Schodziłeś ze statku raz na 6 miesięcy?
:42:50
Nie byłem na statku.
Marines stacjonują na lądzie.

:42:55
Mieliśmy tam też dziewczyny.
:42:57
Pewnie wyglądające jak faceci.

podgląd.
następnego.