:57:02
Wszyscy są cwaniakami aż ich nie zwinę.
:57:06
Nie po to tu jesteśmy.
Spokojnie.
:57:14
Jeśli coś masz to mi to powiedz.
:57:18
Pozwól nam działać.
Nie baw się w prywatną vendettę.
:57:24
Jak będziesz pukał do piekielnych drzwi wystarczająco długo ...
:57:27
to prędzej czy później ktoś ci otworzy.
:57:34
Siema chłopaki.
:57:38
Cholera.
:57:40
Popatrz.
:57:43
Wynocha.
:57:55
Mordercy z poza miasta.
:57:59
To powiedziałem.
Pamiętam to jak dziś.
:58:04
Mordercy z poza miasta.
Wiecie co?
:58:09
Nie płaciliście im żeby zostali.
Płaciliście im żeby się wynieśli.
:58:17
Za co im zapłaciliście?
Za to żeby wynieśli się z miasta.
:58:23
Dlatego prosiłem
o morderców z poza miasta.
:58:27
A co dostałem?
:58:30
Morderców z miasta.
:58:34
Ktoś zdecydował, aby
wynająć morderców z miasta.
:58:40
Wiecie, co jeszcze
dostałem za swoje pieniądze?
:58:44
Policję z miasta.
:58:47
Kłopoty w mieście.
:58:52
Kto to teraz rozwiąże?
:58:57
Jesteś głodny?