:16:15
- Tato?
- Sara!
:16:17
Córeczko!
:16:20
Siądź przy mnie.
Co za spotkanie.
:16:22
- Co ty tu robisz?
- Nieważne.
:16:25
Co robi tu moja ulubiona córka?
:16:28
Mam się z kimś spotkać...
Po co masz żółtą...?
:16:33
- Czy to róża?
- Owszem. Nie da się zaprzeczyć.
:16:36
"Choć pod innym imieniem...".
:16:39
To dla kobiety, prawda?
:16:41
Tak, czekam na kogoś.
:16:45
Daj spokój, Saro.
To naturalne, że po tak długim czasie
:16:49
twój ojciec poszukuje towarzyszki.
:16:52
Pamięć twojej matki
jest przy mnie każdego dnia.
:16:55
Czy ta towarzyszka
"doceni powolny rozkwit uczucia"?
:17:00
Taką mam nadzieję.
:17:03
To ja nią jestem, tato.
:17:06
Tak, odpowiedziałam na ogłoszenie
towarzyskie własnego ojca.
:17:11
To nie śmieszne!
:17:12
Umiesz docenić prawdziwego mężczyznę.
:17:15
"Po pięćdziesiątce"?
Ty masz 71 lat!
:17:18
Kiedy to ostatni raz
wsiadłeś na rower?
:17:22
Ważne jest to, kim jestem w środku.
:17:28
Saro, kochanie...
:17:30
Co?
:17:31
Cieszy mnie, że znowu
umawiasz się na randki.
:17:34
Tato, doprawdy.
:17:35
Ta sytuacja jest niezdrowa
na wiele sposobów.
:17:38
Chociaż daj mi wziąć różę.
:17:40
Nie mogę.
:17:41
Mam drugą rankę o 16.
:17:53
/Tu mieszkanie Sary Nolan.
/Możesz zostawić wiadomość.
:17:57
/To ja, Christine.
/Odbierz.