:27:03
Gubernator z małżonką
mają zaszczyt zaprosič panią
:27:06
na bal na czešč ich córki Dorothy.
:27:14
Dzięki tobie w naszych chłopcach
odezwało się poczucie obowiązku.
:27:17
Panowie Judson i Henckel mają jutro
poranną wartę i chcieliby się pożegnač.
:27:21
- To moja zasługa?
- Przypiszę ci ją.
:27:24
W sobotę odbędzie się na pokładzie mecz
bokserski. Zechce pani przyjšč?
:27:28
- Z przyjemnošcią.
- Cudownie.
:27:35
- No, i jak ci się podobamy?
- Jestešcie wspaniali.
:27:39
Aha, Austin, Wilson,
Robbins i Vance
:27:43
takže życzą ci dobrej nocy i dziękują
za mile spędzony czas.
:27:47
- Obowiązki na pierwszym miejscu.
- Bez dwóch zdaň.
:27:50
Cudownie, po prostu cudownie.
:27:52
- Wybaczy nam pan?
- Oczywišcie.
:27:56
- Zataňczymy?
- Nie idziesz do "Siedmiu Grzeszników"?
:28:03
- Oto ona!
- Bijou!
:28:27
Spójrz na te ramiona, wspaniałe, szerokie
:28:30
Spójrz na to spojrzenie
Zniewala urokiem
:28:32
Możesz mieč pewnošč
Że gošč służy w marynarce
:28:37
Spójrz jak falują te niebieskie spodnie
:28:40
To ten krok, o którym mówią przechodnie
:28:42
Proszę uważač na żonę
:28:44
On służy w marynarce
:28:47
Nie jeden mężczyzna jest wysoki
:28:49
Wielu ma ramiona
W które wpadasz jak w obłoki
:28:52
Wielu ma kręcone włosy koloru Inu
:28:57
Ale kiedy 10.000 pięknych kobiet