:19:08
Czmychajmy w mig!
:19:19
Jak króle trefl i pik!
:19:24
Koniec.
:19:26
- To bardzo smutna historia.
- I ma pewien moral.
:19:30
Bardzo sluszny moral,
jezeli ktos jest ostryga.
:19:33
- Bylo mi bardzo milo.
- Znamy inna historie.
:19:36
O ojcu Williamie.
:19:38
- Ale...
- Zaczynamy.
:19:40
Jestes stary, mój ojcze,
syn jego rzekl.
:19:42
I od dawna juz zebów ci brak.
:19:45
A stajesz na glowie
i chodzisz wspak.
:19:47
Czy nie dziwna to rzecz
na twój wiek, twój wiek?
:19:51
Czynie to,
ojciec William odpowie mu tak...
:19:55
od lat stu dwudziestu,
bo rozumu mi brak.
:20:04
Ciekawe, kto tu mieszka.
:20:08
Marianno!
Gdzie ta dziewczyna?
:20:11
Marianno!
:20:13
- Królik!
- Marianno!
:20:16
Jest bardzo zle.
Znów spóznie sie.
:20:19
Prosze pana?
Od dawna chcialam...
:20:21
Marianno!
Co tu robisz?
:20:24
Nie zrób tak, stój cos!
Przynies mi rekawiczki!
:20:28
- Spóznie sie!
- Dokad? Od dawna chce...
:20:30
Rekawiczki!
:20:32
Predzej! Slyszysz?
:20:34
Niedlugo Dina
bedzie mi dawac rozkazy.
:20:39
Pomyslmy...
:20:41
Gdzie króliczki
trzymaja rekawiczki?
:20:47
Chetnie sie poczestuje.
:20:55
Tylko nie to!
:20:59
Marianno.