:11:02
Dzwonku!
:11:04
Nie baw się,
tylko mi pomoż.
:12:07
Piotruś Pan!
:12:12
Wiedziałam, że wrocisz!
Przechowałam twoj cień.
:12:15
Chyba się nie pogniotł?
:12:17
Wyglądasz tak,
jak sobie wyobrażałam.
:12:20
Może jesteś wyższy...
:12:23
Nie przykleisz go mydłem.
Trzeba go przyszyć.
:12:26
Wtedy będzie się trzymał.
Chociaż prawdę mowiąc...
:12:29
nie słyszałam o szyciu cieni.
:12:32
Od razu wiedziałam, że to twoj cień.
I pomyślałam:
:12:36
"Oddam mu go, gdy tu wroci".
Bo na pewno wroci.
:12:39
I wrociłeś.
:12:42
Nie można zostawić swojego cienia,
żeby się gdzieś poniewierał.
:12:46
Jak to się stało,
że Nana ci go zabrała?
:12:51
Ona nie jest...
Usiądź, to nie potrwa długo.
:12:54
Nana nie jest złośliwa.
:12:55
Jest cudowną nianią,
choć tata uważa...
:12:58
- Dziewczynki za dużo mowią.
- Dziewczynki za dużo...