:23:00
Nie sądziłem, że byłeś żonaty.
:23:04
Moja żona też nie.
To był mój problem. Jaki jest twój?
:23:12
Nic ważnego. Do zobaczenia rano.
:23:16
- Żona chce, byś w tym zagrał?
- Oczywiście.
:23:20
Gdy ją spotkałem,
:23:22
wydawała się robić trudności,
była trochę dominująca.
:23:28
- Nie zawsze była taka.
- Wiem.
:23:31
Zaczynają jako Julie,
a kończą jako Lady Makbet.
:23:35
Gdy ją poznałem, była cudowną kobietą.
:23:40
Miała dobre pochodzenie i klasę.
:23:43
Miała w sobie tyle szlachetności,
że napawała mnie dumą.
:23:50
Byłem od niej dużo starszy,
ale to nie miało znaczenia.
:23:55
Nie była lekką kobietą.
:23:58
Miała w sobie
tyle opanowania i godności.
:24:03
Pierwsze lata wspólnego życia
były wspaniałe.
:24:09
Nie mogłem sobie wymarzyć
lepszej żony.
:24:13
l mądrego, zdrowego syna.
:24:19
Ale nasz syn umarł.
:24:22
Kilka miesięcy później wróciłem
z teatru do domu.
:24:26
Wcześniej ta kobieta nigdy nie piła.
:24:33
Znalazłem ją na łóżku
pijaną do nieprzytomności,
:24:38
z pociętymi, krwawiącymi przegubami.
:24:45
Była zazdrosna, że miałem pracę,
jakiś powód do życia.
:24:50
Ona czuła, że nie ma nic.
:24:55
Przez cały rok bez ustanku piła.