:49:13
- Przeziębiłeś się?
- Jeszcze tego mi trzeba.
:49:16
Za dużo palisz. ldź spać.
:49:19
- Chcę zobaczyć recenzję.
- Zobaczysz ją przy śniadaniu.
:49:25
Nie mogę spać.
O której przynoszą gazetę? Po południu?
:49:31
Nie wiem, dlaczego zdecydowali się
na otwarcie w tym mieście.
:49:35
Zimno tu jak cholera.
:49:43
Proszę, panie Elgin.
:50:18
Dam ci jeszcze jedną tabletkę.
:50:36
- Halo.
- Wiedziałem, że jeszcze nie śpisz.
:50:40
Liczą się jedynie recenzje
w Nowym Jorku.
:50:44
Nie martwię się tymi
prowincjonalnymi krýtykami.
:50:49
To mnie nie obchodzi.
:50:54
Georgie się martwi, ale przypomniałem
jej o Lonesome Town.
:50:59
W Filadelfii zmieszali nas z błotem,
a w Nowym Jorku było wspaniale.