1:25:25
Tą doliną trzeba się po prostu zająć.
1:25:31
Trzeba zaorać ziemię i posiać zboże.
1:25:35
To nam się zwróci.
1:25:37
Wiem, Joe, ale innych trzeba będzie
przekonać.
1:26:00
- Western Union.
- Proszę wejść.
1:26:05
- Jak idzie po drugiej stronie, Ralph?
- Dobrze, panie Dodd.
1:26:09
Pan Frank to wielka gwiazda.
To honor dla niego pracować.
1:26:14
- Byłeś na widowni?
- Tak.
1:26:18
Premiera w Nowym Jorku.
Jestem bezużytecznym człowiekiem.
1:26:22
- Jak idzie Frankowi?
- Dobrze. A jak było tutaj?
1:26:27
Był trochę niespokojny
z powodu późnego rozpoczęcia.
1:26:31
Gdyby pierwsze rzędy
miały takie maniery jak balkon,
1:26:34
świat byłby cudownym miejscem.
1:26:37
To miłe z twojej strony,
że wysłałeś te depesze.
1:26:40
- Kto ci powiedział?
- Zgadłam. lle wysłałeś?
1:26:44
- Dziewięć albo dziesięć. A ty?
- Pięć albo sześć.
1:26:48
Skąd wziąłeś imiona?
1:26:50
Z klubu aktorów.
1:26:55
Dobrze. Dlaczego nie pójdziesz
na widownię?
1:26:59
Nie zasiadam z krýtykami.
Tu też słyszę bardzo dobrze.