1:27:05
To zaleta garderoby na scenie.
1:27:08
Cicho!
1:27:12
A to wada.
1:27:18
Larry ma rację. Od dzisiaj
to jego występ. Ja jestem gościem.
1:27:24
- Jesteś przygnębiony?
- Przygnębiony i zgorzkniały.
1:27:29
Długich dziewięć tygodni. Praca
to dom dla bezdomnego człowieka.
1:27:37
A teraz praca się skończyła.
1:27:42
l co teraz?
1:27:48
Georgie, pięć tygodni temu
pocałowałem żonatą kobietę.
1:27:56
Teraz wiem, że ją kocham.
Nie wiem, co zrobić.
1:28:02
- Gdy jestem tak blisko ciebie...
- Bernie...
1:28:08
Czekałem.
1:28:10
- Zostawisz go?
- Bernie...
1:28:13
Powiedziałaś, że się modliłaś,
by stanął na nogi, byś była wolna.
1:28:17
Pokażę ci coś.
1:28:51
Cała nasza ziemia
Zakwitła nam
1:28:57
Rozbrzmiewa wszędzie
Radosny śmiech