:41:02
"Ale wpuść do swego žycia kobiete
:41:05
"A cierpliwość diabli wezma
:41:08
"Bedzie prosić cie o rade,
odpowiesz jej z rozwaga
:41:11
"Ona wyslucha cie uprzejmie
:41:12
"A potem pójdzie i zrobi swoje
:41:16
"Byleś przyzwoity i pelen oglady
:41:19
"Nigdy nie podnosileś glosu
:41:21
"Teraz poslugujesz sie jezykiem
:41:24
"Który zadziwilby marynarza
:41:27
"Wpuścić kobiete do swego žycia
:41:29
"To tak jak wbić sobie nóž w plecy
:41:32
"Niech inni mežczyźni
:41:35
"Wiaža sobie petle na szyi
:41:38
"Ja wolalbym mieć do czynienia
z hiszpaňska inkwizycja
:41:41
"Niž wpuścić do mego žycia kobiete
:41:47
"Jestem domatorem
:41:49
"Lubie spedzać wieczory
:41:52
"W ciszy mojego pokoju
:41:54
"Lubie, by wokól bylo spokojnie
:41:56
"Jak w starym grobowcu
:41:58
"Lubie filozoficzna zadume
:42:02
"Lubie medytować, kontemplować
:42:05
"Z dala od ludzkich szaleňstw
i nieludzkich halasów
:42:12
"Jestem domatorem
:42:16
"Ale wpuść kobiete do swego žycia
:42:19
"A twój spokój pryśnie
:42:21
"Niekoňczacy sie korowód jej przyjaciólek
:42:24
"Bedzie jazgotal i świergotal
:42:26
"Na twój temat!
:42:29
"Jej halaśliwa rodzina
:42:32
"Bedzie nachodzić twój dom
:42:34
"Bedzie miala matke herod-babe
:42:37
"O piskliwym glosie
:42:40
"Wpuść kobiete do swego žycia