2:16:00
Idziemy.
2:16:07
Na pewno ojciec nie ma nic
przeciwko temu?
2:16:10
Będzie zadowolony i dumny.
2:16:13
- Liesl, też tak myśIisz?
- Nie ufasz mi?
2:16:15
Nie.
2:16:16
Jesteś bardzo
mądrą dziewczynką.
2:16:19
Liesl . Liesl !
2:16:22
Rolf!
2:16:24
Tak się cieszę, że cię widzę.
Tak długo się. . .
2:16:26
Dzień dobry.
2:16:27
Daj to ojcu
jak tylko wróci do domu.
2:16:31
- Jest na miesiącu pośIubnym.
- Wiem.
2:16:33
- Wiesz?
- My wiemy wszystko o wszystkich.
2:16:37
- Kto to jest my ?
- Upewnij się, by go dostał.
2:16:39
- Co to jest?
- Telegram z Berlina.
2:16:43
Nie chcesz go sam dostarczyć?
2:16:45
Jestem zajęty
ważniejszymi rzeczami .
2:16:48
I Iepiej, żeby twój ojciec
też się nimi zajął.
2:16:51
AIeż Rolf!
2:17:15
Ojcze!
2:17:16
- Szybko wróciliście.
- Witajcie!
2:17:19
MyśIeliśmy, że wrócicie
za tydzień !
2:17:22
- Przywiozłeś upominki z Paryża?
- Witajcie! Jak się macie?
2:17:28
DIaczego nie dzwoniliście?
2:17:30
Nie było połączenia.
2:17:32
Nie mam z tym nic wspóInego.
2:17:34
Wróciliśmy tak szybko
jak to było możIiwe.
2:17:36
Proszę, proszę!
Tęskniliśmy za wami !
2:17:39
- Tęskniliśmy za wami !
- Za waszymi buziakami .
2:17:41
I za hałasem rano.
2:17:44
- Najbardziej za waszym śpiewem.
- Przybyliście w samą porę.
2:17:48
Patrz, panno Mario. . .
2:17:50
to znaczy, mamo.
2:17:52
Będziemy dziś śpiewać
na festiwalu.
2:17:55
Było świetnie!
2:17:57
Ćwiczyliśmy pios. . .