:42:02
Byłoby cudownie,
nie sądzisz?
:42:06
Hen wysoko, wśród śniegów.
- Bardzo cudownie.
:42:13
Rozmowa Ruperta i Geralda nie wyglądała
na taką rozmowę, o takich. . . tam.
:42:22
Wiem, że zadaje się z takimi.
:42:26
Naprawdę? Skąd?
:42:30
Wiem o modelce z Chelsea.
:42:39
Miejmy nadzieję,
że miło spędził z nią czas.
:42:42
Muszę iść, Prune.
Rupert czeka.
:43:37
Jestem zachwycona od chwili,
w której postawiłam stopę na obcej ziemi.
:43:42
Czuję się nowonarodzoną istotą wkraczającą w życie.
- W Anglii nigdy tak nie jest.
:43:48
Każdy boi się rozluźnić,
martwi, co się stanie. . . gdy inni to zrobią.
:43:52
Wyrwaliśmy się z tego,
więc rzućmy wodze i ruszajmy wszyscy.