:29:00
Tak.
:29:03
Miałam nadzieję, że to zrobisz.
:29:09
Jestem bardzo szczęśliwy.
:29:12
Jestem bardzo, bardzo szczęśliwy.
:29:44
Dzień dobry.
:29:45
Dzień dobry.
:29:47
Mam złe wieści.
:29:49
Co?
:29:50
- Muszę was opuścić.
- Kiedy?
:29:52
Jutro rano.
:29:54
Przykro mi, Perczyk.
Będzie nam ciebie brakować.
:29:58
- Ale mam też dobre wieści.
- Dobrze.
:30:01
- Możecie mi pogratulować.
- Moje gratulacje. Czego ci gratuluję?
:30:04
Zaręczyliśmy się!
:30:06
Zaręczyliście się?
:30:07
Tak, ojcze.
:30:09
O nie, nie, nie.
:30:11
Wiem, że ty go lubisz
:30:13
i on lubi ciebie.
:30:14
Ale on wyjeżdża,
:30:16
a ty zostajesz tutaj.
:30:18
Życzę ci miłej podróży,
i bądź szczęśliwy.
:30:21
Moja odpowiedź brzmi nie.
:30:23
Ojcze, ty nic nie rozumiesz.
:30:25
Rozumiem.
:30:26
Dałem pozwolenie Motlowi i Tzeitel,
więc i wy tego oczekujecie.
:30:31
Przykro mi, Perczyk. Lubię cię.
:30:34
Wyjeżdżasz jednak, więc jedź zdrów,
:30:37
a moja odpowiedź wciąż brzmi nie.
:30:39
Ojcze, nic nie rozumiesz!
:30:41
A ty nie słuchasz. Powiedziałem nie!
:30:43
Reb Tevye,
:30:44
nie pytamy o twoje pozwolenie.
:30:47
Tylko o twoje błogosławieństwo.
:30:50
Pobierzemy się.
:30:58
Nie prosicie o moje pozwolenie?