Fiddler on the Roof
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:16:01
Nie.
:16:03
Biedny mężczyzna jest samotny.
:16:05
Jest wdowcem od lat.
:16:07
Wiesz o czym mówię?
:16:09
A więc do sedna.
:16:13
Tzeitel wpadła mu w oko.
:16:17
Moja Tzeitel?
:16:18
Nie, córka cara!
:16:20
Oczywiście, że twoja Tzeitel!
:16:23
Taka dobra partia dla mojej Tzeitel!
:16:27
Ale... ale Tevye
chce uczonego mężczyzny.

:16:30
Nie lubi Lazara.
:16:32
W porządku, Lazar nie żeni się z nim.
:16:35
Chce pojąć córkę, nie ojca.
:16:37
Posłuchaj mnie, Golde.
:16:39
Wyślij do niego Tevye.
I nie mów mu o co chodzi.

:16:43
Przedyskutują to sami.
:16:45
Lazar pozyska jego sympatię.
Jest dobrym i bogatym człowiekiem.

:16:49
Dobrze!
:16:50
Powiesz mi co z tego wynikło.
:16:52
I nie musisz mi dziękować.
:16:54
Lazar i tak mi zapłaci
za moje usługi,

:16:57
a pomaganie ludziom sprawia
mi przyjemność.

:17:02
Mówię prawdę.
:17:06
A więc...
:17:06
Do zobaczenia, Golde.
:17:11
Do zobaczenia, Yente.
:17:13
Chodźcie dzieci, chodźcie.
:17:14
Przebierzcie się do szabatu. Szybko!
:17:16
Pośpieszcie się z pracą!
:17:18
Ciekawe, czy Yente znalazła ci męża.
:17:20
Wcale nie chcę, żeby mi go znalazła.
:17:23
Chyba, że będzie nim krawiec Motel.
:17:25
Nie pytałam cię o zdanie.
:17:26
Jesteś najstarsza, Tzeitel.
:17:28
Tobie muszą znaleźć męża pierwszej.
:17:31
A potem jej i mnie.
:17:32
Yente, Yente, Yente, Yente!
:17:34
Ktoś musi przecież
swatać ludzi.

:17:37
Może znajdzie ci kogoś cudownego.
:17:39
Kogoś interesującego.
:17:40
I bogatego.
:17:41
I ważnego.
:17:46
Swatko, swatko
:17:48
wyswataj mnie
:17:49
znajdź mi kogoś
:17:52
zatrzymaj go
:17:55
Swatko, swatko
:17:57
przejrzyj swą księgę
:17:59
i wybierz mi doskonałą partię

podgląd.
następnego.