1:07:01
Przestań mówić jak krawiec
i powiedz, kto to jest?
1:07:05
Nie krzycz na mnie, proszę.
1:07:07
Nie będę.
1:07:10
Kto to jest?
1:07:13
Kto to jest?!
1:07:16
- Kto to jest?
- Kto to jest?
1:07:18
Kto to jest?!
1:07:22
To ja.
1:07:25
Ja.
1:07:29
To on!
1:07:31
On!
1:07:33
Albo straciłeś rozum,
1:07:36
albo pomieszało ci się w głowie!
1:07:37
Wariat!
1:07:39
Samemu się swatać?
1:07:41
Kim ty jesteś? Wszechmocnym?
1:07:42
Panem młodym, swatem,
i gościem w jednej osobie?
1:07:45
Odprawisz też pewnie sam nabożeństwo?
1:07:48
Proszę na mnie nie krzyczeć.
1:07:50
Wiem, że to niespotykane,
1:07:52
- że sam jestem sobie swatem.
- Niespotykane? To wariactwo!
1:07:57
Czasy się zmieniają.
1:07:58
Rok temu, Tzeitel i ja
daliśmy sobie słowo,
1:08:01
że się pobierzemy.
1:08:08
Daliście sobie słowo?
1:08:17
Tak, ojcze.
1:08:20
Daliśmy sobie słowo.
1:08:25
Dali sobie słowo?
1:08:28
Niespotykane. Absurdalne.
1:08:31
Daliście sobie słowo.
1:08:33
Nie do pomyślenia!
1:08:35
Gdzie wy jesteście?
1:08:37
W Moskwie? W Paryżu?
1:08:39
Gdzie oni są?
1:08:41
W Ameryce?
1:08:43
Co wy robicie?
1:08:45
Ty jesteś zwykłym krawcem, niczym.
1:08:47
Kim ty jesteś?
1:08:48
Królem Salomonem?
1:08:50
Tak się nie robi
1:08:52
Nie tu, nie teraz
1:08:54
Na pewne rzeczy nie mogę... nie pozwolę