:43:07
Pismo jest niewyraźne.
:43:09
- Wiem.
- To część listu.
:43:11
Jest napisane, że jacyś obcy
sprawiają kłopoty w dzielnicy.
:43:16
Nie jestem pewien. Coś w tym stylu.
:43:20
Jedno słowo nie jest po hiszpańsku:
"Thor".
:43:22
T-H-O-R.
:43:25
- Thor?
- Co to znaczy?
:43:29
Obcy sprawiają kłopoty w dzielnicy.
:43:36
Nie wiem.
:43:37
Może jestem przewrażliwiony,
ale to nie wróży nic dobrego.
:43:43
Wiele ważnych osobistości,
na czele z burmistrzem...
:43:46
radą miasta, członkami rodziny...
:43:50
i delegatami
czarnej społeczności przybyło...
:43:53
na pogrzeb McNeely
zabitej kilka dni temu.
:43:56
Kolacja!
:43:57
McNeely,
z Komisji do Walki z Gangami...
:44:00
otwarcie krytykowała
działania policji.
:44:04
Podejrzewała szefa
i wielu oficerów.
:44:07
Wysoka temperatura,
gorące temperamenty...
:44:10
a pożary ciągle płoną w Watts...
:44:13
Pacoimie i wschodnim Los Angeles.
:44:18
Chcesz keczup do kanapki?
:44:24
Dokąd on poszedł?
:44:28
Frank, mówiłeś, że chcesz...
:44:37
Frank, co ci jest?
:44:55
Czy to coś sprośnego?