:01:49
Boże, jaka ona piękna...
:01:53
Boże, jaka ona piękna.
Ma najpiękniejsze oczy.
:01:57
Wygląda tak seksownie w tym sweterku.
:02:00
Chcę być z nią sam,
tulić ją i całować,
:02:04
i mówić, jak bardzo ją kocham,
i się nią opiekować.
:02:08
Skończ z tym, idioto.
To siostra twojej żony.
:02:11
Nic na to nie poradzę.
Jestem nią opętany od miesięcy.
:02:16
Śnię o niej, myślę o niej w biurze.
:02:20
Och, Lee. Co ja zrobię?
:02:24
Słyszę, jak o niej nucę,
a to już obrzydliwe.
:02:29
Kiedy przecisnęła się
obok mnie w drzwiach
:02:32
i poczułem perfumy na jej szyi...
:02:34
Myślałem, że zemdleję.
:02:38
Spokojnie. Pod przebraniem jesteś
księgowym. Nie wypada, żebyś mdlał.
:02:45
Elliot? Kochanie?
:02:47
Są wyśmienite.
To dzieło Holly i jej przyjaciółki.
:02:51
Fantastyczne. Twoja siostra
to niebywała kucharka.
:02:55
Wiem. Ma w sobie cały talent kucharski.
:02:57
Tobie też nic nie brakuje.