:04:02
W każdej chwili coś się może trafić,
ale przyjęcia są wieczorem.
:04:06
Dalej chodzę na lekcje aktorstwa.
Już od roku nie biorę narkotyków.
:04:19
Mamie i tacie znów
zebrało się na wspominki.
:04:22
Spróbowałaś krewetek Holly?
:04:26
Muszę dać mamie jej lek na astmę,
zanim zamieni się w damę kameliową.
:04:30
Co rano jest damą kameliową.
:04:32
- Przynajmniej nie pije.
- Świetnie wygląda w tej sukience.
:04:36
Wie o tym.
Flirtuje z mężczyznami.
:04:38
W obecności mężczyzny zawsze
musi sobie poprawić podwiązkę.
:04:43
- Gdzie jest lek przeciwhistaminowy?
- Elliot gdzieś go ma.
:04:48
- Frederick nie przyszedł.
- Czy tak zawsze?
:04:50
To taki złoś...
To taki depresyjny typ.
:04:54
Myślałam, że się od niego wyprowadza.
:05:10
Uwaga, dzieciaki.
:05:12
Masz urocze dzieci.
W czasie świąt robi się tak samotnie.
:05:16
Dlatego zaprosiłam dziś
Phila Gammage'a.
:05:19
- Taka z niego oferma.
- Wcale nie oferma.
:05:22
- Jest kierownikiem szkoły Daisy.
- Przypomina Ichaboda Crane'a.
:05:26
Kiedy się podnieci,
podskakuje mu jabłko Adama.
:05:29
Jest lepszy niż twój były mąż.
:05:32
Przynajmniej nie jest ćpunem.
:05:34
Czy przeszkadzam
w rozmowie między siostrami?
:05:36
Na tym przyjęciu nie ma
żadnych interesujących kawalerów.
:05:40
Może ten długi, Phil,
spodoba się April?
:05:45
Znam Phila.
Ten, co wygląda jak Ichabod Crane?
:05:48
Jest w moim typie.
:05:52
Nie wolno nam się zniechęcać.
:05:54
Hanna zaprosi mężczyzn, którzy
nie wyglądają jak Ichabod Crane.
:05:59
Może na Boże Narodzenie lub na
Nowy Rok. Może w przyszłym roku.